Klub Harry'ego Potter'a

Aisha

Zakładam klub no i jestem tu Cho Chang

Zapisujcie się..

Cho Chang-Go29
Hermiona Granger-Ewcia17
Harry Potter - krystek13
Luna - Charmeda

Ewcia20

Ja Hermiona!

Aisha

zaczeniemy jak pojawi się w klubie więcej osób

Ewcia20

skoro tak twierdzisz

Aisha

chyba , że chcesz to zaczniemy

Ewcia20

Zaczynam

:
*Hermiona stoi na dworze i czeka na Cho Chang. Jest troche zimno ale na szczęście ma płaszcz. Mowi:
-Gdzie ona jest?! Miała tu być 5 minut temu. - Usiadła na ławce i czeka dalej.*

:..Krystek13..:

Ja Harry Potter!!!!

Ewcia20

Co prawda zeczełam juz ale cię zapisze.

Aisha

*Cho biegnie przez szkołe po droze ubiera płaszcz i podchodzi do Hermiony*
-Wybacz Herma , ale w Ravenclaw była impra i mnie niemogło na niej zabraknąć, a przez to zaspałam...*tłumaczy się z niewinną minką

*

Gość

ja będę Luną(chociaż za bardzo jej nie lubie)!

Ewcia20

*Hermiona patrzy na jej minke*
-Dobrze niech ci będzie ale to ostatni raz oki??? A tak pozatym...pamiętasz wczorajsze lekcje o *tu mówi strasznie skomplikowaną nazwe zwierzęcia* ?????

Gość

*nagle obok Cho i Hermiony pojawia się Luna*
-Hej słyszałam ,że rozmawiacie o *podaje nazwę zwierzęcia* , podobno jest ono...*urywa , bo oberwała wielką kulą śniegu*

Ewcia20

*Hermiona zaczęła się śmiać, ale zaraz też dostaje śnieżną kulą*
-Ała! To już nie było śmieszne. To zwierze *podaje nazwe* podobno boi się jakiegoś zaklęcia, ale nie zapamiętałam jego nazwy. A Wy pamiętacie???

Aisha

-Ja nie...*urywa , bo jako trzecia ofiara dostaje śnieżką*-MALFOY!!!Niech ja cię tylko dorwę*zaczyna gonić Malfoya i wkrótce dogabia go i rzuca zaklęcie*-drętwota!

Ewcia20

*Hermiona szuka czegoś w torbie*
-Mam! Szukałam tego.*pokazuje kasiążkę* W niej jest napisane to zaklęcie. Musze je tylko znaleźć.
*Jak tylko to powiedziała pobiegła do swojego pokoju*

Aisha

*Cho wraca i widzi tylko Lunę obsypadą śniegiem*-Dałam Malfoy'owi nauczkę i teraz se postoi na śnkegu w samych gaciach *szczerzy się do
Luny , bo nikogo innego nie ma w pobliżu*

Ewcia20

*Hermiona wraca*
-Już jestem. Byłam na chwilę w pokoju bo wyczytałam że te stwory nie lubią niezapominajek.
*Mówiąc to wyciąga z torby parę zasuszonych kwiatków*
-Co prawda zasuszone ale zawsze jakieś. Pisało że to obojętne, czy świeże czy zasuszone, ale ważne żeby były.

Aisha

-Hej Hema!Pomóżmy Lunie wydostać się spod zaspy śniegu.*i zaczyna się pochylać by pomóc koleżance*

Ewcia20

-Oki! *i pomaga koleżance* Dziewczyny już 9:00. Zaraz się zacznie obchód. Musimy wracać do pokoi. Przynajmniej tak wyczytałam na tablicy ogłoszeń. Za pół godziny tutaj oki????

Aisha

-ja nie moge , bo mam randke*z kim to nie powiem*i to o 9:30*dodaje*

Ewcia20

-Pewnie z Harrym! Wink

Ale jak chcesz. Tylko żeby cię nie złapali, bo wtedy odbiorą Ci różdżke. Pa!

Aisha

-no coty przecież mi się Potter nie podoba *mówi oburzona i idzie w stronę zamku*-pozatym osoba z krórą mam randkę jest z Ravenclaw*dorzuca w pośpiechu*

Ewcia20

-Nie wcale! Wink

Aha. A o której masz zamiar wrócic??? Postaraj się przed "godziną policyjną".

Aisha

-No pewnie ,że przed policyjną

-mówi i biegnie do wieży Ravenclaw*Rejwenkloł*-poza tym z kim to nie twoja sprawa!-krzyczy do Hermiony-może zacznij chodzić z Ronem, bo słyszałam,że się w tobie ZAKOCHAŁ!!!-wykrzyczała Cho i poszła się szykować do randki

Ewcia20

-Ta jasne! A ja jestem babcia Stefa! - krzyknęła Hermiona do Cho i poszła korytarzami do swojego pokoju.